czwartek, 21 stycznia 2010

Znów o Odrze

Ojjj i znowu niechęć wielkomiejskich do Odry:

http://ligoblog.blox.pl/2010/01/Odra-placi-milion-za-ekstraklase.html

Z jednej strony nie ma miejsca dla takich klubów jak Odra, a z drugiej dla kogo ma być? Dla Górnika, który ratując się przed spadkiem ściągnął szrot jak Szczot? Gdzie Przybylski, a gdzie Cantoro? Kto tu rozminął się z rozumem? Jak dla mnie Allianz. A może Wisła Płock, która spadła z ligi mająć najwyższy budżet?

Generalnie jeśli Odra jest się w stanie utrzymać w lidze na boisku, to niech tak będzie. Niech spadną drużyny piłkarsko słabsze. Mam wrażenie, że Jacek Sarzało uważa Odrę za organizacyjny bubel, ale na tle innych klubów, to jednak Odra jest powyżej średniej. Gdzie grały kluby ze Śląska, gdy nie miały stadionów? Na tym koszmarnym obiekcie w Wodzisławiu, nie godnym tej wspaniałej ligi gniocie architektury sportowej.

"Efekt może być co najwyżej ten sam - kolejni uratują kolejny rok, po czym odejdą. Tylko gdzie w tym wszystkim szkolenie młodzieży, gdzie dawanie jej szansy, gdzie tworzenie solidnych podstaw klubowej egzystencji, gdzie racjonalny biznes, gdzie wreszcie futbol?"

Dobra. Odra nie szkoli młodzieży, ale u nas generalnie żaden klub nie może się pochwalić zasypem wychowanków i jakąś swoją uznaną marką szkoleniową. Partizanem Belgrad, to Lech, Wisła i Legia nie są. Gdzie w tym wszystkim futbol? A gdzie jest futbol w podejściu: Co z tego, że stać was na lepszych graczy, którzy ratują ligę. Nie ma dla was miejsca, bo Wodzisław jest za mały? Paranoja.



Dlaczego nikt nie piśnie słowem, że już setny raz organizacyjnie chwieje się wielki Ruch Chorzów, że Górnik mając kibicowsko-finansowy potencjał na mistrza leci z hukiem? Ktoś tak opracował ligi piłkarskie, że w miejsce najgorszych drużyn z ekstraklasy, wchodzą najlepsze z niższej ligi. Odra nie ratuje miejsca przy stoliku (Cracovia), tylko wygrywa mecze, gromadzi punkty i gra dalej.



Teraz podnosi się larum, bo Odra miała spaść na 100%. Jest Onyszko, jest Cantoro. Może przyjdą Kukiełka i Brasilia. Odra wchodzi do gry. Myślę, że się utrzymają, czyli spadnie ktoś inny (Stawiam na Arkę i Piasta - wejdą Widzew i Pogoń, ale to strzały w ciemno). Strach zagląda niektórym do szatni, a strach rodzi głupotę.



Jako uzupełnienie wątku polecam to:



http://www.sport.pl/pilka/1,70995,7481971,Odra_szaleje_na_rynku_transferow__Stoi_za_tym_piekarz.html



Dla mnie tu jest więcej piłki niż w niejednym "wielkim" klubie.

3 komentarze:

  1. dziennikarz z reguły sam nie daje tytułów, to nie jest jego błąd. Bądź sam uczciwy, skoro chcesz oceniać innych. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedziałem, że to tak działa. Trochę mnie to dziwi, bo raczej wydawałoby się, że tytuł daje autor artykułu. Skoro jest inaczej to biję się w pierś. Tylko jedno pytanie. Kto w takim razie daje tytuły?

    OdpowiedzUsuń
  3. ten, kto akurat ma dyżur w gazecie :)

    OdpowiedzUsuń