czwartek, 13 sierpnia 2009

Urojenia o Euro2012

Sprawdził się przewidywany scenariusz. Z Pawłem Zarzecznym nie chce już rozmawiać NIKT. Hitem nowego numeru Futbol News jest Marian z budowy i tajemnicze źródło z UEFA, którzy odbierają nam Euro2012. Jak na mój gust to są to alternatywne osobości redaktora Zarzecznego. W UEFA nikt poważny nie porozmawia z Zarzecznym na temat odbierania Euro. Może mieć szerokie znajomości, ale tylko między Bugiem a Odrą. Wątpie zaś, by Zarzecznemu chciało się jechać na stadion, by porozmawiać z Marianem. Słowa robotnika można spokojnie zmyślić. Gorzej tylko jeśli jakiś Marian jest kierowcą na budowie i będzie się musiał tłumaczyć.

W ten oto sposób, kiedy myślałem, że dno zostało osiągnięte. Redaktor Zarzeczny i jego gazetka wbili się w dno i zaczęli drążyć głębiej i głębiej. Fatalny szmatławiec próbuje stworzyć nową półkę na rynku prasy: Megagówno. Fakt czy Super Express można przy FN zaliczyć do literatury naukowej.

Żałość, chłopcy, żałość.

PS nowego numeru FN nie kupiłem. Do trzech razy sztuka. Nie dowiedziałem się niczego i szkoda mi pieniędzy. Konfabulacje i urojenia cierpiących na żółćaczkę megalomanów nie są interesującą sprawą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz